Cześć wszystkim!
Mam na imię Ewa, ale różni różnie do mnie mówią. Ewiczka?
Ewiczon? Wybieraj co chcesz :)
Od dłuższego czasu chodziła mi po głowie myśl o założeniu
bloga.
Kilka lat temu prowadziłam stronkę. Nie była ona
profesjonalnie tworzona, posty były tak chudziutkie, że aż jęczały z
niedożywienia.
Jednak pisanie miało TO COŚ. Do dziś mam w zakładce
"Ulubione" pokaźną liczbę blogów od lifestyle po kulinarne, które
lubię czytać, oglądać i dyskutować na nich. Po prostu lubię tych ludzi!
Dzisiaj wstałam rano o 9, rześka, czysty umysł i ciało, mówię
sobie: Idziesz w to mała!
Pomyślałam, że na samym początku, będę pisać luźne spostrzeżenia,
lekki freestyle.
Muszę dojść do ładu w wyglądem bloga, więc co jakiś czas
będzie się tutaj coś zmieniało. Może uda mi się coś pobuszować w HTML'u? Jakby
strona była całą czarna to znaczy, że ja tam gdzieś jestem głęboko w
czeluściach... ale zepsułam kody, wiec... bądź ze mną!
Tyle na dzisiaj. Jest 13:00. Pora ogarnąć siebie, żeby ludzi
nie straszyć.
Do zobaczenia robaczki :)
Trzymam kciuki za tych, którzy też ze mną dzisiaj założyli bloga!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz